Dlaczego moje dziecko nie umie przegrywać?
20/10/2021
Dlaczego moje dziecko nie umie przegrywać?
Dzieci, a nawet niektórzy dorośli, mają trudność z zaakceptowaniem przegranej.
Małe dziecko, nabywając nowych umiejętności, jest chwalone przez swoich rodziców i nagradzane uznaniem za osiągnięcia. To z kolei nakręca potrzebę prezentowania światu swoich umiejętności, chwalenia się samodzielnością (np. zawiązaniem butów bez pomocy rodziców) i zdolnościami intelektualnymi. Zwycięstwo to chwila, kiedy rozpiera go cudowne uczucie – jestem niepokonany, najlepszy. Ta myśl dostarcza wiele radości, a po pewnym czasie daje się zauważyć, że niesie też ze sobą inne korzyści: uznanie, popularność, zainteresowanie. To z kolei przekłada się na pewność siebie i wiarę w swoje możliwości.<br />
CZYTAJ DALEJ:

Małe dziecko, nabywając nowych umiejętności, jest chwalone przez swoich rodziców i nagradzane uznaniem za osiągnięcia. To z kolei nakręca potrzebę prezentowania światu swoich umiejętności, chwalenia się samodzielnością (np. zawiązaniem butów bez pomocy rodziców) i zdolnościami intelektualnymi. Zwycięstwo to chwila, kiedy rozpiera go cudowne uczucie – jestem niepokonany, najlepszy. Ta myśl dostarcza wiele radości, a po pewnym czasie daje się zauważyć, że niesie też ze sobą inne korzyści: uznanie, popularność, zainteresowanie. To z kolei przekłada się na pewność siebie i wiarę w swoje możliwości.

Są dzieci, które unikają rywalizacji i takie które – napędzane zwycięstwem – do rywalizacji dążą. Nie byłyby w tym nic złego, pod warunkiem, że rywalizowanie nie wymyka się spod kontroli, a dziecko będące typem zwycięzcy, czuje za wszelką cenę potrzebę wygranej (bo do tej pory zazwyczaj wygrywało i czuło się zwycięzcą). Kiedy przegrywa – wścieka się, frustruje, wycofuje bądź wręcz przeciwnie: oszukuje, nie respektując zasad i nie szanując przeciwnika. Obsesja na punkcie wygranej powoduje, że liczy się tylko WYGRANA, a każda porażka to prawdziwy dramat dla niego i najbliższych. Trudność objawia się na polu społecznym, bowiem nieumiejące przegrywać dzieci, z biegiem czasu tracą uznanie i przyjaciół.

Istotne jest tłumaczenie dziecku, że życie niesie różne sytuacje. Warto cieszyć się ze zwycięstwa, ale jeszcze ważniejsze jest szukanie pokory w odnoszeniu porażek, gdyż dzięki temu życie jest łatwiejsze. Oczywiście to proces trwający dłuższy czas, jednak warto zacząć już teraz, od tej chwili.

 

Jak się do tego zabrać?

  1. Unikaj porównywania (zobacz jak radzi sobie kolega!), poniżania (przecież to takie proste!) i krytykowania (piszesz jak kura pazurem!) – nie przeceniaj też możliwości dziecka!
  2. Przyjrzyj się, jak ty reagujesz na sukcesy i swoje porażki. Czy masz w sobie pokorę i szacunek do rywala, czy nie rzucasz epitetów pod adresem tego, kto cię pokonał? Czy umiesz pogratulować zwycięstwa i pochylić się nad przegranym? Ucz, jak wygląda przegrywanie z godnością i wygrywanie z klasą. I słowem, i gestem pokazuj, że raz się przegrywa, raz wygrywa – tak po prostu jest. Może warto przypomnieć mu chwile chwały z wczoraj?
  3. Chwal często, ale mądrze, konsekwentnie. Jeśli twoje dziecko pracuje nad czymś, ciesz się z jego chęci i aktywności, zachęcaj do pracy, chwal postępy, ale bądź szczery i wyraź konstruktywną krytykę – dajesz tym dowód, że szanujesz dziecko i jego wysiłki, że traktujesz je poważnie.
  4. Pozwól dziecku zrozumieć czym jest konkurencja (nie konkurowanie) oraz pokaż prawdziwy jej cel: zabawa, współpraca, ale i praca nad sobą. Pokazuj dziecku jego postęp, zaangażowanie, a zamiast zapytać „Wygrałeś?”, zapytaj „Dobrze się bawiłeś?”.
  5. Ucz dziecko konkurowania ze sobą samym, swoimi słabościami, niechęciami, lękami – dzięki temu dziecko zauważy postępy, co wzmocni jego poczucie wartości a zmniejszy potrzebę rywalizacji.
  6. Na przykładzie gier losowych pokaż, że czasem wygrana zależy nie od nakładu sił, ale od przypadku, szczęścia. Kiedy grasz z dzieckiem w grę planszową, skorzystaj z okazji, by nauczyć go przegrywać. Nie dawaj wygrywać za każdym razem, dla świętego spokoju. Jednocześnie bądź łaskawym nauczycielem i kontroluj sytuację nie pozwalaj oszukiwać, przekupywać i manipulować. Nikt nie mówił, że będzie lekko.
  7. Jeśli dziecko chce się poddać bądź wycofać, bo mu nie idzie, mów, że tak się nie robi, i że to trening czyni mistrza. Chwal wysiłek, zacięcie, nie wynik.
  8. Ucz dziecko kontrolować emocje. Nie chodzi o to, że zaraźliwy entuzjazm, czy – wręcz przeciwnie – silne uczucia negatywne są złe, ale warto trzymać je na wodzy. Reaguj zdecydowanie: jeśli dziecko niszczy planszę do gry, zakaż mu tego i powiedz, że jeśli tak postępuje, nie możesz już z nim grać. Kiedy się denerwuje, nie krzycz, nie uspokajaj na siłę – tłumienie złości może sprawić, że znajdzie ona ujście w postaci agresji. Daj mu chwilę na ujarzmienie złości w samotności. Mów, że rozumiesz jego zdenerwowanie, że to normalne – sprawisz, że dziecko poczuje się rozumiane i akceptowane, w konsekwencji łatwiej mu będzie przełknąć gorycz porażki.
  9. Trenuj dobre nawyki – pomoże Ci w tym opracowana w tym celu karta MOJE DOBRE NAWYKI – wzorowana na habit tracker – do pobrania Aplikacja Goal Meter: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.goalmeterapp.www
     

wykorzystano: www.dziecirosna.pl

 
Szkoła Podstawowa nr 2 w Męcinie
im. Konstytucji 3-go maja